Robiąc porządki w szafie znalazłam starą czapkę z H&M (ciekawe co ciekawego jeszcze się tam ukrywa:). Dwa lata temu uwielbiałam ją i chodziłam w niej niemal codziennie. Teraz leżała zapomniana, na samym dnie, przykryta przez stos innych nakryć głowy i szalików.
Pomyślałam, że można z niej coś jeszcze zrobić i uratować przed wyrzuceniem.
Wystarczyło znaleźć kilka świecących koralików i poświęcić 15 min., żeby stara czapka była jakby nowa :)
^Na które by się tu zdecydować?
^ Po kilku minutach szycia.
I gotowe!
Gdy ten wygląd mi się znudzi, przyszyje czarne cekiny albo kolorowe kamienie i będę mieć kolejną 'nową' i unikatową czapkę :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz