poniedziałek, 12 stycznia 2015

MAKEUP: PĘDZLE


Pamiętam czasy, gdy cienie na powieki nakładałam palcami, a do różu używałam małego pędzelka, który był do niego dołączony (a po każdym użyciu ubywało mu po kilkanaście włosów). Wtedy wydawało mi się, że nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba. I w ogóle o co chodzi z tymi dziesiątkami pędzli, które pokazują vlogerki. 

Jednak gdy w moje ręce trafił zestaw z Hakuro zrozumiałam, że pędzel to podstawa wykonania makijażu. Nie dosyć, że dużo łatwiej aplikować kosmetyki, to makeup trzyma się dłużej, a twarz wygląda naturalniej. 

Na mój zestaw składa się osiem elementów. Są to podstawowe pędzle, które wystarczą do codziennego użytku i wyczarowania fajnego makijażu.

Od prawej:
H50S (włosie syntetyczne) Świetnie nakłada się nim podkład. Nie pozostawia smug, daje naturalny efekt.
H13 (włosie naturalne) Tego pędzla używa do różu. Dzięki jajowatemu kształtowi możemy precyzyjnie nałożyć kosmetyk i w zależności od potrzeby, lekko musnąć czubkiem kości policzkowe lub mocniej docisnąć pędzel do skóry, uzyskując bardziej intensywne zaróżowienie polików.
H21 (włosie naturalne) Aplikuje nim bronzer. Skośny kształt ułatwia konturowanie kości policzkowych.
Od prawej:
H80 (włosie naturalne). Pędzel-kuleczka. Idealny do roztarcia cienia w zewnętrznym kąciku oka i w załamaniu powieki. Niezastąpiony przy wykonywaniu smoky eye.
H74 (włosie naturalne). Biały pędzelek z mięciutkiego włosia wykorzystuje go do blendowania cieni. 
H77 (włosie naturalne). Może być wykorzystywany do rozcierania cieni. Ja używam go do nakładania korektora lub omiatania resztek kosmetyków które obsypały się pod oczy. 
H85 (włosie syntetyczne). Typowy pędzel do eyelinera. Jest cieniutki i doskonale rysuje się nim kreski na górnej powiece. 
H70 (włosie naturalne). Świetny pędzel do nakładania cieni. Jego wielkość oraz kształt pozwalają szybko i precyzyjnie pomalować powiekę.  Niezastąpiony przy aplikacji cienia bazowego. 





Polecam każdemu taki zestaw pędzli. Szczególnie sprawdzi się u osób zaczynających swoją przygodę z makijażem. Według mnie jest to osiem podstawowych i  najprzydatniejszych pędzli, które na prawdę ułatwiają wykonywanie makeup'u. 
Choć nie mam porównania do innych marek pędzli, uważam, że te są dobrej jakości i są  warte swojej ceny. Używam ich od roku i praktycznie nie noszą śladów użytkowania. 

Czy korzystacie z pędzli Hakuro? Co o nich sądzicie? A może polecacie pędzle innej firmy.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz