środa, 16 września 2015

TAG : BYE, BYE SUMMER



Lato kalendarzowe, jak i astronomiczne dobiega końca. Na drzewach pojawia się coraz więcej żółtych liści, słońce nie grzeje już tak mocno, a mój kot coraz częściej pcha się do mojego łóżka  i całe wieczory śpi zwinięty w kulkę .
Lato to moja ulubiona pora roku. Jak dla mnie mogło by trwać przez 12 miesięcy.  Uwielbiam słońce, ciepłe wieczory i rześkie powietrze po burzy. Objadanie się truskawkami, zimną lemoniadę i lody czekoladowe zjadane w nieprzyzwoitych ilościach. Długie przejażdżki na rowerze, spacery po lesie i opalanie.

 Na pożegnanie lata przygotowałam dla Was tag bye, bye summer. Małe podsumowanie wakacji.

1.ULUBIONY BRONZER?
Rimmel, Natural Bronzer, kolor 022.  W zasadzie jedyny bronzer jakiego używam . Korzystam z niego i latem, i zimą. Mam go od około 3-4 lat i czas najwyższy zaopatrzyć się w jakiś nowy produkt.  Póki co ten jeszcze musi mi wystarczyć.

2. ULUBIONY NAPÓJ NA PLAŻY/W HAMAKU/PRZY BASENIE?
Sok grejpfrutowy albo gazowana zimna woda.

3. ULUBIONY PRODUKTY DO UST?
Niezastąpiony błyszczyk  Carmex Classic. Zawsze ratuje mnie w sytuacji, gdy moje usta są suche jak wiór. Wystarczy nałożyć go na noc, a rano wargi są jędrne, nawilżone i odżywione. 
Jeśli chodzi o kolorówkę, to w te wakacje najczęściej sięgałam po:
 Revlon Color Boost, kolor 04. Idealny, różowy odcień na ciepłe dni.
Max Factor, kolor 825Delikatny brzoskwiniowy kolor pasujący do letnich stylizacji.



4. PLAŻA CZY BASEN?
Plaża. Nie potrafię pływać i boję się głębokiej wody, wiec na basenie najchętniej korzystałabym  tylko z brodzika dla dzieci ;)


5. ULUBIONY PRODUKT DO STYLIZACJI WŁOSÓW?
Jantar, Mgiełka z wyciągiem z bursztynu. Używam jej jako odżywki po każdym myciu. Latem moje włosy po kąpielach słonecznych są przesuszone. Najważniejsze więc żeby je nawilżyć i odżywić. Zdrowe i błyszczące, nawet bez perfekcyjnej fryzury czy ułożenia, wyglądają ok. Produktu Jantar używam też podczas prostowania. Odżywka chroni włosy przed temperaturą i nadaje im lekki połysk. Plus za to, że nie obciąża ani nie skleja włosów.



6. OPALANIE SIĘ - SMAŻING/PLAŻING czy FAKE TAN?
Latem korzystam z naturalnych promieni słonecznych. Ale nie lubię leżeć i smażyć się na słońcu cały dzień. Opalam się, gdy jest ładna, słoneczna pogoda (ale nie bardzo upalana). Opalanie traktuje wtedy jako chwilę relaksu, czytając książkę albo jakieś czasopismo. Przez pozostałą cześć roku korzystam z samoopalaczy lub balsamów brązujących.

7. ULUBIONY LAKIER DO PAZNOKCI?
Pistacjowy,  żółty pastelowy albo nude. Paznokcie u nóg maluję przeważnie na czarno.



8. JAKAKOLWIEK TRADYCJA ZWIĄZANA Z LATEM?
Nie przypominam sobie nic konkretnego. Po porostu latem, w odróżnieniu do innych pór roku, często grilluję, opalam się i  objadam truskawkami.

9. ULUBIONY ZAPACH? (PERFUMY, WODA TOALETOWA)
Na lato lubię świeże, cytrusowe zapachy. W tym roku wybrałam Davidoff, Cool Water.




10. ULUBIONE JEDZENIE NA GRILLA?
Uwielbiam grilla. Latem bardzo często rozpalamy go z moim facetem.  Najbardziej lubię karkówkę, dobrą kiełbaskę albo szaszłyki, no i warzywa z grilla – kabaczek, papryka, ziemniaczki i obowiązkowo sos czosnkowy. Mniammm.

Co sądzicie o takich wpisach? Podobał się Wam ten TAG?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz